Victoria Beckham for ELLE UK / march

Victoria Beckham - w mojej opinii niesamowita kobieta. Zjawiskowa z wyglądu pomimo kilku ciąż, matka broniąca swojego życia prywatnego i pracowita business woman.

Ludzie dążą teraz coraz częściej do ideału/ do perfekcji i "szczęścia" . Tylko ciekawa jestem ile osób w tym dążeniu zadaje sobie pytanie czym dla niego jest właśnie to SZCZĘŚCIE. A jak dążyć do czegoś o czym nie wiemy, czego nie jesteśmy pewni i czego nie czujemy w sercu ?

Ogólnie przyjęte jest to ,że ludzie zamożni są ludźmi szczęśliwymi. Natomiast im dłużej żyję, im więcej osób poznaje tym wyraźniej widzę jak błędne może być to pojęcie. Błędne i bardzo ryzykowne jeżeli zostanie przez kogoś gdzieś zasłyszane i wzięte jako oczywista prawda nawet bez sekundy zastanowienia.
Pieniądze a i owszem są miłe, przyjemne i radosne i ja sama do nich mocno dążę. Z tym że bądźmy świadomi jakie konsekwencje niosą za sobą owe pieniądze ... bądźmy świadomi, że ludzie są łasi na pieniądze i im większą sumę zobaczą tym bardziej ich to zmiękczy. A często człowiek zmiękczony = człowiek nieszczery.
Kilaku moich znajomych osiągnęło spektakularne sukcesy, których niejedna osoba im zazdrości. Jedynie stale powtarzającym się tematem poza zwiększoną autooceną i satysfakcja jest fakt, że ludzie ich otaczający niestety nie poradzili sobie z ich sukcesem ... paradoks, absurd ? Otóż nie.
Jedną z rzeczy, która zadziwia mnie najbardziej w życiu jest fakt, że wiele osób zamiast mobilizować się osiągnięciami innych zaczyna im zazdrościć sukcesów ( nie zastanawiając się nawet przez chwile ile pracy kosztowało to daną osobę ).

Cóż, ja uwielbiam osoby kreatywne i takie, które tworzą. Dla mnie są to motory napędowe w życiu i staram się widzieć w ich sukcesach potwierdzenie, że RZECZY NIEMOŻLIWE NIE ISTNIEJĄ A SŁOWO "NIEMOŻLIWE" JEST WYŁĄCZNIE SŁOWEM.

W mojej opinii szczęście jest wynikiem balansu i niesamowicie trudnej ale i owocnej umiejętności TWORZENIA. Tworzenia zarówno relacji społecznych, prywatnych jak i zawodowych.
I to własnie osiągnięcie tego życiowego balansu jest moim zdaniem największym życiowym sukcesem jakiego ja sama bym sobie życzyła.  Wam też tego serdecznie życzę.

Mam wrażenie ,że jako przykład ( powierzchowny i widziany z daleka co nigdy nie daje gwarancji prawidłowości interpretacji ) właśnie sukcesu osiągnięcia owego życiowego balansu mogłabym podać Victorie Beckham.

Poza tym zwyczajnie zachwyca mnie jej styl.